Nigdy nie dopisałam Majorki na listę miejsc do zobaczenia, nie była ona szczytem moich podróżniczych marzeń, jednak już pierwszego dnia się w niej zakochałam. Góry, plaże ukryte między malowniczymi klifami, szlaki pachnące mandarynkami, kręte drogi i urokliwe miasteczka – to właśnie to co mnie w niej urzekło. We wpisie pokażę wam najpiękniejsze miejsca na Majorce.

Cap de Formentor

Miejsce bardzo popularne wśród turystów. Nie ma się co dziwić – jest naprawdę zachwycające. Cap de Formentor to najbardziej wysunięty na północ kraniec wyspy. Na samym końcu półwyspu znajduje się latarnia morska. Po drodze miniemy kilka punktów widokowych, m.in. Mirador Es Colomer. Składa się on z połączonych schodami tarasów widokowych. Z każdego z nich rozpościera się zapierający dech w piersiach widok. Możemy zatrzymać się również przy wyjściu na szlak na Cala Figuera lub Cala Murta i krótkim szlakiem dojść na którąś z plaż. Całkiem możliwe, że na miejscu będziemy zupełnie sami.

Droga na Cap de Formentor zamknięta jest dla samochodów osobowych od 15.06 do 15.09 między godziną 10:00 a 19:00. Do latarni morskiej w sezonie letnim można dojechać autobusem numer 334 z Port de Pollenca.

Serra de Tramuntana

Jest to pasmo górskie na Majorce, które ciągnie się od północno-zachodniej części wyspy do półwyspu Formentor. Ma ok. 90 km długości i 10 km szerokości. Zajdziemy tam wiele oznakowanych i nieoznakowanych ścieżek, pięknych i zapomnianych miasteczek, akweduktów, studni, sadów pomarańczy i mandarynek. Najwyższy szczyt tego pasma to Puig Major o wysokości 1445 m n.p.m.

Przez góry biegnie szlak GR 221, który ma 175 km długości. Szlak można przejść w całości lub podzielić go na kilka etapów. Po drodze odkryjemy liczne górskie szczyty, piękne miejscowości i górskie jeziora. Trakt ten został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przejście go to nie tylko sposób na zobaczenie pięknych widoków, ale również poznanie kultury, tradycji i kuchni Majorki. Szlak jest tak piękny, że po przejściu kilku jego odcinków postanowiłam, że przyjadę jeszcze na Majorkę, aby pokonać go w całości.

Soller i Port de Soller

Miasto położone w sercu Serra de Tramuntana i doskonała baza wypadowa w te właśnie góry. W mieście pełno jest wąskich uliczek, wystawionych przed dom kwiatów w doniczkach, przepięknych budynków. Na głównym placu znajduje się wiele kawiarenek, w których można napić się soku pomarańczowego z upraw w Soller – to właśnie z hodowli pomarańczy znane są te okolice. Na placu Konstytucji znajduje się kościół św. Bartłomieja – neogotycka świątynia o przepięknej fasadzie. Z Soller do Port de Soller można dojechać zabytkowym tramwajem. Wokół portu rozpościera się widok na góry.

Fornalutx

Miasteczko tak piękne, że mogłabym się tam przeprowadzić bez zastanowienia. Można do niego dojść z Soller i takie rozwiązanie wam polecam. Po drodze warto przejść przez wioski Binibassi i Biniaraix. Droga do Fornalutx wiedzie przez sady pomarańczy, limonek i cytryn, wszędzie unosi się zapach ich kwiatów. Po wejściu do Fornalutx chce się tu zostać na zawsze. Wieś została wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i nazywana jest najpiękniejszą wsią w całej Hiszpanii. Nic w tym dziwnego, pełno tu wąskich, pełnych kwiatów, uliczek, cytrusowych drzew, zewsząd widać góry. Nie spotkamy tu rzeszy turystów. Wieś jest bardzo spokojna.

Sa Colobra – Droga węża

Droga ta nazywana jest drogą samobójców, oznaczona numerem MA-2141. Ma ona ok. 12 km długości. Zaprojektował ją hiszpański inżynier, który zaprojektował również trasę na Cap de Formentor. Liczne zakręty, kręta trasa, przejazd przez przesmyki w skałach – to wszystko czego tu doświadczymy. Droga została zaprojektowana tak, aby jak najmniej ingerować w środowisko naturalne. Charakterystycznym punktem jest Mirador Nus de Sa Corbata (czyli tzw. węzeł krawata) gdzie droga zakręca o 270 stopni. Trasa kończy się w maleńkiej miejscowości Sa Colobra.

Na zdjęciach droga wygląda nieco niebezpiecznie. Przyjeżdżając tu poza sezonem możemy liczyć na mniejszy ruch, może ominie nas najgorsza atrakcja – mijanie się z nadjeżdżającym z naprzeciwka autobusem.

Cala Boquer

Jedna z wielu pięknych plaż na Majorce, do której wjedzie ok. 2,5 km szlak z Port de Pollenca. Nie da się do niej dojechać samochodem, co sprawia, że nie ma na niej wielu ludzi. Po drodze do plaży będziemy mijać liczne formacje skalne. Szlak to początkowa szeroka droga, która zmienia się w wiele malutkich ścieżek. Nie ważne, którą z nich wybierzemy, dojdziemy do celu. Na szlaku spotkamy wiele kóz. Cala Boquer jest plażą kamienistą, jeśli chcemy w tym miejscu pływać przydadzą się specjalne buty.

Droga MA-10

Droga prowadząca z Andratx do Pollenca o długości ok. 110 km. Zwana jest ona najdzikszą drogą na wyspie, biegnie przez góry Serra de Tramuntana. Przejazd drogą gwarantuje oszołamiające widoki na góry, wyłaniające się z morza klify i wodę w turkusowym kolorze. Warto zatrzymać się na jednym z wielu punktów widokowych. Odnogą tej drogi jest właśnie Droga Węża. Po drodze mija się urokliwych miejscowości. Trasa jest dość kręta, prowadzi przez liczne tunele. Podczas podróży lepiej jechać powoli, nigdy nie wiadomo czy nagle z przydrożnych skał nie zeskoczy jakaś koza.

Camp de Mer

Mała miejscowość wypoczynkowa w gminie Andratx. W miasteczku znajduje się Cala Roca oraz ukryta między klifami Cala Blancha. Na okolicznych klifach wyznaczono sporo szlaków. Jeden z nich prowadzi do Wieży na Cap Andritxol, która została wybudowana pomiędzy 1580-1582. To doskonałe miejsce do podziwiania wschodów i zachodów słońca.

Jestem pewna, że Majorka ma jeszcze więcej do zaoferowania. Miejsca przedstawione powyżej oczarowały mnie podczas mojego krótkiego pobytu na wyspie. Klimatyczne miasteczka, góry, morze, pyszne jedzenie i zapach pomarańczy – z tym będzie mi się kojarzyć Majorka.

Jeśli zastanawiacie się jak zorganizować wyjazd na Majorkę i ile to może kosztować przeczytajcie:
Majorka na “własną rękę”. Ile kosztuje wyjazd na Majorkę?